Moje motto pozostaje niezmienne: ZADOWOLENIE Z SIEBIE SAMEGO JEST POŁOWĄ NASZEGO SZCZĘŚCIA...

piątek, 22 listopada 2013

Jeszcze liściopad...


         ***

Myślałam -
że już się nie boję...

z życiem dojrzałym...

jak koszyk wiśni pełen
które to kiedyś
tak mniej czy bardziej
nasze były...
i z kotem pod pachą
któremu nie w smak decyzje moje
stoję przed bramą...

Myślałam, że już się nie boję
co oni powiedzą
przecież się modliłam...

Rdza pokryła ornamenty bramy
zmarznięte wspomnienia
jako gwiazdki zawiesiłam

Wchodzimy - czas na spotkanie
to tylko odwiedziny
w moim śnie...

Anna Strzelec / liściopad 2013 /

Anna Strzelec

 

6 komentarzy:

  1. Piękna ilustracja do wiersza...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to ona zainspirowała... bez niej, nie byłoby wiersza. Dziękuję Olu, że... jesteś! :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Bywają momenty odwagi... strachu też...
      ale tłumaczmy sobie, że TAM jest przecież lepiej... więc? :) Przytulam...

      Usuń
  3. Bardzo nastrojowy,mądry wiersz i świetnie dobrana fotografia.
    Danka

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Ci, moja Jane z NY, serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń

DYSTRYBUCJA:

Moje książki można zamawiać mailowo pod adresem:
strzelec-anna@wp.pl

oraz: www.e-bookowo.pl - wersje ebooka i papierowe.

Łączna liczba wyświetleń

Popularne posty


Popularne posty

Popularne posty