***
Ile mam szczęścia w sobie
mogę podarować
smutkami się nie dzielę
To tylko chwile
gdy zanurzeni w sobie...
oczy uśmiechem promienieją
Jak nie stracić...
... gdy w każdy początek
wpisany jest koniec
a w poczęcie - śmierć
Jeszcze uratować można
czas, który komedią się stał
zanim tragedią ją zapiszą
Jak dobrze... bo mówimy
życie jest zagadką...
22.06.2013
***
W białej sukience cię powitam
kiedy przyjdziesz...
Nie bierz mnie zbyt poważnie
... Kochanie -
tylko w twoich ramionach
jestem prawdziwa.
Noc i zapach jaśminu urokliwy...
A przecież Bóg nie stworzył nas
byśmy tylko przegrywali!
21.06.2013
( Mówiła mi... a ja słuchałam - w podróży... )
Nie pamiętam
czasu miejsca pory roku...
kiedy powiedziałam dwa słowa
a one jak wstążka złota
związały zapach trawy
z zielonością jego oczu
I dziecię zbyt wcześnie poczęte...
...
Morfina uśmierzała smak zdrady
i pierwszego papierosa
Na niebie błękitnym
srebrnym woalem samolot zdążał do nieba...
synku... córeczko... jestem z wami
- nie mogę nie pamiętać...
Nie pamiętam
czasu miejsca pory roku...
kiedy powiedziałam dwa słowa
a one jak wstążka złota
związały zapach trawy
z zielonością jego oczu
I dziecię zbyt wcześnie poczęte...
...
Morfina uśmierzała smak zdrady
i pierwszego papierosa
Na niebie błękitnym
srebrnym woalem samolot zdążał do nieba...
synku... córeczko... jestem z wami
- nie mogę nie pamiętać...
..............................................................
Anna
Strzelec - w czerwcu 2013
Aniu, pięknie jak zawsze u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię mile :)
Dziękuję Morgano, wzajemnie :)
OdpowiedzUsuńPięknie smutny i smutny do samej głębi. Ten drugi wiersz - ( Mówiła mi... a ja słuchałam - w podróży... ).
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam - Ewa z Warmii
...wielki smutek...bardzo osobiste..piękne..Pozdrawiam..danka NY
OdpowiedzUsuńTak bywa, że komuś nieznajomemu łatwiej jest się zwierzyć.
UsuńDużo serdeczności na Warmię i NY :) :)