"Każdy człowiek prędzej czy później wymyśla sobie historię,
która uważa za swoje życie"
Max Frisch
***
Środa Popielcowa - moja wiara, nadzieja... miłość.
Bardzo prywatne... nie muszę dotykać tematu. Daję Wam mój wiersz, który lubię. Zmieniłam kolor bloga, bo wewnętrznie jest mi jasno... radośnie.
Nie chcę publicznie umartwiać się, lecz w ciszy i z pokorą czekać na Zmartwychwstanie Pana.
Przechodniami jesteśmy…
zagubieni w tłumie
młodych beztroskichstarych kalekich
dziwnych...
Czasem zatrzymujemy się w czyimś życiu
czule i śmiesznie szukając ANTIDOTUMdrink doda odwagi... może tym razem...
tak się łatwiej zapomina
gdy czyjeś ręce gorące
usta łapczywe
oczy jak światełka w mroku
i kwiaty z łąki rosą orzeźwione...
A potem - znów plecak
po brzegi życiem wypełnionypakuję z ufnością
odważnie zmieszam się w tłumie...
Idę -
plecak, kot w koszyku
latawiec jak wspomnienia
ciągnę za sobą na sznurku...zielone światło?
Już
widzę cię w oddalibiegnę zdyszana – staję
gdy drogę zastępuje
mój własny Anioł Stróż…
***
Wiersz z tomiku - Jeszcze raz w podróż -
ukaże się w wydawnictwie Miniatura w Krakowie.
Anna
Strzelec
Właśnie dziś dostałam wiadomość, że jest już w drodze do mnie... :)
OdpowiedzUsuń