Apetyt na maliny -
------------------------
Dlaczego maliny? Bo urzekają swoją barwą i delikatnością,
jak usta... jak bicie serca... żaden owoc nie jest wymowniejszy
od nich...
***
gdy przenikniesz je
będziemy jedno…
Weźmiesz moje smutki – ja twoją nadzieję
czas uporządkowanej codzienności
i szalonych powrotów
pożegnań ogarniętych jedwabną mgłą pożądania...
i marzeń nie do końca wypowiedzianych
nieprawdopodobnych
bo na drogach tak równoległych…
I tym - co daleko dotyk -
na odległość
moje serce malinowe…
sobie – fascynację chwili
Nie wierz słowom
przeniknij serce moje…
Marzec 2014
Anna
Strzelec
............................
Ja też je uwielbiam i ma Pani rację z tym porównaniem... najpierw usta, a potem serce. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń