TAK BYŁO WCZORAJ....
Zanim życzyć Wam będę - podziękuję...
wszystkim, którym bliska jest moja poezja i losy bohaterów moich książek - za słowa, które uskrzydlając, pomagają dalej tworzyć. Dobrym znajomym i przyjaciołom - za obecność i serce. To nie tylko Fb, dla niektórych jesteśmy drugim domem, gdy doskwierają godziny bólu i samotności, gdzie możemy pochwalić się sukcesem, podzielić radością i poszukać wirtualnego przytulenia... Dziękuję!
Życzę wszystkim zdrowia, abyśmy mogli spełniać swoje zamierzenia! Koleżankom i kolegom "po piórze" - dalszych sukcesów i uznania, a debiutującym, w nadchodzącym roku - spełnienia marzeń, łaskawych wydawców i zachwyconych czytelników!
Niech spełniają się nam wszystkie otrzymane życzenia... powolutku... abyśmy nie zwariowali ze szczęścia i radości
Do zobaczenia i napisania - za ROK
Niech spełniają się nam wszystkie otrzymane życzenia... powolutku... abyśmy nie zwariowali ze szczęścia i radości
Do zobaczenia i napisania - za ROK
....................................................................
DZIŚ OD RANA - PRACOWICIE...
LIBERTAS - MIESIĘCZNIK LUDZI WOLNYCH - OPUBLIKOWAŁ MÓJ KOLEJNY ARTYKUŁ - UKAZAŁ SIĘ DRUGI WYWIAD Z PISARZEM - JERZYM ROSTKOWSKIM.
ZAPRASZAM!
http://www.libertas.pl/wywiad_jerzy_rostkowski_najnowsza_ksiazka.html?PHPSESSID=092d51259cd7c393ef8cb08519a74484 http://www.libertas.pl/wywiad_jerzy_rostkowski_najnowsza_ksiazka.html?PHPSESSID=092d51259cd7c393ef8cb08519a74484
Anna Strzelec
.........................................
Anna Strzelec
.........................................
Spełnienia marzeń i realizacji planów Haniu. Niech Nowy Rok obdarza Cię hojnie, rodzinnie i osobiście.
OdpowiedzUsuńWzajemnie Krysiu! Dziękuję, zapraszam! :)
UsuńHaniu, gratuluję Ci! Już dawno nie czytałam wywiadu napisanego z tak wielką swadą i lekkością. Twoje znawstwo tematu i prowokujące poczucie humoru zadziałało jak chwyt marketingowy, zachęciło na pewno wielu do przeczytania wywiadu od deski do deski i poznania "Muszkieterów", których niezwykłe losy opisał Jerzy Rostkowski, autor książki. Pozdrawiam Mary
OdpowiedzUsuń3 stycznia 2015 15:45
Przyłączam się do pochwał:) Wywiad rewelacyjny więc i ja zostawiam tutaj swoje zachwyty. Dziękuję:)
UsuńSerdecznie dziękuję! Z kolei ja, jak Panu wiadomo - zachwycam się wiadomościami, jakie mogę czerpać z Pana bloga :) Pozdrawiam!
UsuńMary! Dziękuję Ci i cieszę się. Myślę, że był po prostu wyczerpujący :) Serdeczności!
Usuń