Moje motto pozostaje niezmienne: ZADOWOLENIE Z SIEBIE SAMEGO JEST POŁOWĄ NASZEGO SZCZĘŚCIA...
niedziela, 10 czerwca 2012
W Szczecinie...
Lubię Szczecin. Odwiedzam chętnie miasto, w którym prawie na każdym kroku dotykam śladów historii.
Urzeka mnie widok Barmy Portowej. Pewnie też i dlatego, gdyż bardzo lubię rzeźbione fasady kamienic. Zadzieram głowę wysoko i w podziwie nad sztuką, która przetrwała...
Pomnik Amfitryty – neobarokowy pomnik (w kształcie fontanny) bogini Amfitryty dłuta berlińskiego rzeźbiarza Reinholda Felderhoffa[1]. W latach 1902-1932 stał przed Bramą Portową w Szczecinie u zbiegu trzech ulic: średniowiecznego traktu przecinającego Stare Miasto (dzisiaj ul. Wyszyńskiego), pruskiego Zielonego Placu Parad (dzisiejsza al. Niepodległości) i dawnej ulicy Lipowej (obecnie al. 3 Maja), która była osią Nowego Miasta, pierwszej dziewiętnastowiecznej dzielnicy Szczecina. W tym czasie był to ruchliwy i reprezentacyjny punkt miasta.
Wykonany prawdopodobnie z piaskowca[2] pomnik odsłonięto w roku 1902. Ogólna kompozycja wywodziła się z wersalskiej fontanny Apollina i przedstawiała nagą boginię, która stała na rydwanie w kształcie muszli. Rydwan był powożony przez dwa rumaki i "pędził" w stronę Odry. Spienione wody fontanny wpadały do płytkiego basenu fontanny w którym brodziło ptactwo wodne.
W 1929 w związku z przebudową ulicy w tej części miasta okazało się, że pomnik przeszkadza w sprawnej komunikacji w związku z czym 12 października 1932 pomnik i fontannę zdemontowano i przekazano Muzeum Miejskiemu[2]. Oficjalnym powodem rozebrania pomnika były protesty szczecińskich dewotek, których zdaniem nagość bogini powodowała publiczne zgorszenie. Części pomnika zaginęły i nie są znane jego dalsze losy. ( Wiadomości z Wikipedii ).
(From collection of Książnica Pomorska)
Nawiązałam do KSIĄŻNICY POMORSKIEJ, PONIEWAŻ TAM ODBĘDZIE SIĘ MOJE KOLEJNE SPOTKANIE AUTORSKIE. W NAJBLIŻSZĄ ŚRODĘ, 13 CZERWCA O GODZ.17,00 W KSIĄŻNICY POMORSKIEJ. SERDECZNIE ZAPRASZAM !
http://www.ksiaznica.szczecin.pl
Spotkanie autorskie z Anną Strzelec
Data: 13 czerwca 2012, godz. 17:00
Miejsce: Sala Stefana Flukowskiego
Zapraszamy na spotkanie autorskie z Anną Strzelec w środę 13 czerwca 2012 r. o godz. 17 w Sali Stefana Flukowskiego [budynek II, wejście B od ul. Dworcowej 8] .
Anna Strzelec, urodzona w Wielkopolsce, z wykształcenia artysta plastyk. Mieszka w woj. lubuskim. Zadebiutowała w maju 2008 r. kilkoma wierszami wśród nowych twarzy twórców, których wiersze i opowiadania umieściła Monika Sawicka w swojej powieści Kruchość porcelany. Autorka kilku powieści i tomików poetyckich. W 2009 r. wydała powieść oraz tomik wierszy Miłość niejedno ma imię, a w 2012 ukazał się jej zbiór wierszy pisanych w latach 1988 - 2011 Cóż wiemy o miłości. Inspiracji do napisania pierwszej powieści Tylko nie życz mi spełnienia marzeń dostarczył jej wieloletni pobyt w Niemczech. Kontynuacją powieści była wydana w 2010 r. książka Druga pora życia czyli jak zabija się miłość. Najnowsza powieść Wiza do Nowego Yorku ukazała się w 2011 r. Autorka jest członkiem Związku Literatów Polskich.
......................................................
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Anna Strzelec-pisarka-poetka-publicystka
DYSTRYBUCJA:
Moje książki można zamawiać mailowo pod adresem:
strzelec-anna@wp.pl
oraz: www.e-bookowo.pl - wersje ebooka i papierowe.
strzelec-anna@wp.pl
oraz: www.e-bookowo.pl - wersje ebooka i papierowe.
Strona internetowa i blogi:
Łączna liczba wyświetleń
Popularne posty
-
Najważniejsze jest, by gdzieś istniało to, czym się żyło : i zwyczaje, i święta. I dom pełen wspomnień. Najważniejsze jest,by żyć dla po...
-
Beata Pawlikowska i Agnes w Wenecji ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ "Miłość jest tęsknotą. Miłość jest czekaniem....
-
Witaj Haniu! Cieszę się, że jesteś i mamy okazję porozmawiać w Książka CAFÉ o Twoich ostatnich, literackich osiągnięciach, rzecz ...
-
Moi Drodzy! Zakończyliśmy konkurs, który ogłosiłam przed miesiącem na moim blogu. Zanim jednak jutro (! ) ogłoszę pisemne refleksje moich...
-
Witajcie w nowym 2016 roku! Emotikon smile Emotikon heart W odpowiedzi na pytania czytelników, którzy w ostatnich dniach minionego...
-
Moi Drodzy! Zanim życzyć będę - podziękuję... wszystkim, którym bliskie sa losy bohaterów moich książek oraz moja poezja - za słowa,...
-
Kochani, tak się złożyło, że w konkursie wzięły udział same Czytelniczki... chociaż słyszałam kiedyś, że panowie też moje książki czyt...
-
Dziś jest mi bardzo miło zaprosić moich Czytelników do Wrocławia! W najbliższą sobotę odbędzie się spotkanie z cyklu "Portrety kobi...
-
Oto druga wypowiedź konkursowa mojej Czytelniczki. Sercem z Anglii pisana... Grażynko, wierzę, że tak jest, po deszczu zawsze wychod...
-
Drodzy Czytelnicy! Przypominam o konkursie Emotikon smile dla tych, którzy przeczytali całość mojej nowojorsko- prowansa...
Popularne posty
-
Najważniejsze jest, by gdzieś istniało to, czym się żyło : i zwyczaje, i święta. I dom pełen wspomnień. Najważniejsze jest,by żyć dla po...
-
Beata Pawlikowska i Agnes w Wenecji ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ "Miłość jest tęsknotą. Miłość jest czekaniem....
-
Witaj Haniu! Cieszę się, że jesteś i mamy okazję porozmawiać w Książka CAFÉ o Twoich ostatnich, literackich osiągnięciach, rzecz ...
-
Moi Drodzy! Zakończyliśmy konkurs, który ogłosiłam przed miesiącem na moim blogu. Zanim jednak jutro (! ) ogłoszę pisemne refleksje moich...
-
Witajcie w nowym 2016 roku! Emotikon smile Emotikon heart W odpowiedzi na pytania czytelników, którzy w ostatnich dniach minionego...
-
Moi Drodzy! Zanim życzyć będę - podziękuję... wszystkim, którym bliskie sa losy bohaterów moich książek oraz moja poezja - za słowa,...
-
Kochani, tak się złożyło, że w konkursie wzięły udział same Czytelniczki... chociaż słyszałam kiedyś, że panowie też moje książki czyt...
-
Dziś jest mi bardzo miło zaprosić moich Czytelników do Wrocławia! W najbliższą sobotę odbędzie się spotkanie z cyklu "Portrety kobi...
-
Oto druga wypowiedź konkursowa mojej Czytelniczki. Sercem z Anglii pisana... Grażynko, wierzę, że tak jest, po deszczu zawsze wychod...
-
Drodzy Czytelnicy! Przypominam o konkursie Emotikon smile dla tych, którzy przeczytali całość mojej nowojorsko- prowansa...
Popularne posty
-
Najważniejsze jest, by gdzieś istniało to, czym się żyło : i zwyczaje, i święta. I dom pełen wspomnień. Najważniejsze jest,by żyć dla po...
-
Beata Pawlikowska i Agnes w Wenecji ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ "Miłość jest tęsknotą. Miłość jest czekaniem....
-
Witaj Haniu! Cieszę się, że jesteś i mamy okazję porozmawiać w Książka CAFÉ o Twoich ostatnich, literackich osiągnięciach, rzecz ...
-
Moi Drodzy! Zakończyliśmy konkurs, który ogłosiłam przed miesiącem na moim blogu. Zanim jednak jutro (! ) ogłoszę pisemne refleksje moich...
-
Witajcie w nowym 2016 roku! Emotikon smile Emotikon heart W odpowiedzi na pytania czytelników, którzy w ostatnich dniach minionego...
-
Moi Drodzy! Zanim życzyć będę - podziękuję... wszystkim, którym bliskie sa losy bohaterów moich książek oraz moja poezja - za słowa,...
-
Kochani, tak się złożyło, że w konkursie wzięły udział same Czytelniczki... chociaż słyszałam kiedyś, że panowie też moje książki czyt...
-
Dziś jest mi bardzo miło zaprosić moich Czytelników do Wrocławia! W najbliższą sobotę odbędzie się spotkanie z cyklu "Portrety kobi...
-
Oto druga wypowiedź konkursowa mojej Czytelniczki. Sercem z Anglii pisana... Grażynko, wierzę, że tak jest, po deszczu zawsze wychod...
-
Drodzy Czytelnicy! Przypominam o konkursie Emotikon smile dla tych, którzy przeczytali całość mojej nowojorsko- prowansa...
Też lubię fasady budynków. Cykam zdjęcia a ludzie patrzą o co mi chodzi:)W Szczecinie jednak nigdy nie byłam, ale widzę, że jest tam ładnie:)Pozdrawiam:)AMO
OdpowiedzUsuńTo niech patrzą i razem z Tobą podziwiają:) Zapraszam więc do Szczecina, daleko nie masz i jest podobno cieplej niż u Ciebie. Serdeczności:) droga AMO, jak podobała Ci się Wiza?
UsuńŻyczę udanego spotkania w Książnicy Pomorskiej w gronie licznych czytelniczek i czytelników zainteresowanych Twoim pisarstwem. Niechaj "13"będzie dla Ciebie szczęśliwa!Pozdrawiam Mary
OdpowiedzUsuńMam kilka pomyślnych 13-tek w moim życiorysie więc mam nadzieję,że i ta zapisze się pozytywnie na jednej z kart :-) Pozdrówka równie serdeczne.
UsuńWracam, dziś wracam do domu, a od jutra?
OdpowiedzUsuńWiadomo - pisanie i czytanie :)