Ależ oczywiście, że zabrać... wszystko co najwartościowsze i sercu jeszcze miłe... a tej "Owy" przyjdzie :)Pozdrawiam cieplutko - Agniecha.
przepraszam, ten "Owy" miało być, niech postoi i poczeka :) Agniecha.
Ależ oczywiście, że zabrać... wszystko co najwartościowsze i sercu jeszcze miłe... a tej "Owy" przyjdzie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko - Agniecha.
przepraszam, ten "Owy" miało być, niech postoi i poczeka :)
OdpowiedzUsuńAgniecha.