Moje motto pozostaje niezmienne: ZADOWOLENIE Z SIEBIE SAMEGO JEST POŁOWĄ NASZEGO SZCZĘŚCIA...

środa, 10 września 2014

KIM BYŁA KRYSTYNA SKARBEK... ?



           Wczoraj mój „kolega po piórze i klawiaturze” Autor Jerzy Rostkowski zastrzegł, abym nie zdradzała tajemnic Jego „Muszkieterów”.
Ripostą będzie, że powierzone mi tajemnice zawsze zachowu
ję dla siebie…
jednakże temat kobiet należących do organizacji podziemnej nazwanej Muszkieterami jest dla mnie tak fascynująca, że kilka obiecanych zdań muszę napisać. Dlaczego współdziałały te, pochodzące między innymi z arystokratycznych kręgów polskiego społeczeństwa? Dlaczego z narażeniem życia swojego i członków rodzin walczyły przenosząc meldunki, tajne i zaszyfrowane dokumenty na terenie całej Europy?
Odpowiedź jest prosta: były wielkimi patriotkami i myślę, że jest to sposób walki, który dostarcza adrenaliny niczym narkotyk. Kto raz po niego sięgnie… Na szczęście w pozytywnym tego słowa znaczeniu!

Kim była jedna z nich – KRYSTYNA SKARBEK?
Przyszła na świat w Trzepnicy ( na dzisiejszej Ukrainie) 1 maja 1908 roku. Była piękną i utalentowaną, urodzoną w arystokratycznej ( po ojcu) rodzinie, od dzieciństwa lubiącą konną jazdę, władającą perfekt językiem angielskim i francuskim. Wykształcona, pełna wdzięku, elokwencji i dowcipu. W okresie międzywojennym kandydowała w wyborach Miss Polonia, znalazłszy się w ścisłym finale, a kilka lat później została wybrana Miss Nart w Zakopanem. Jej osobiste walory sprawiały, że uwielbiano ją w towarzystwie, a ona sama lubiła być też zakochaną i wychodzić za mąż.
Początek II wojny światowej i...
atmosfera miłości ojczyzny i walki z przeciwnościami losu w domu rodzinnym ( jej matka była Żydówką ) spowodowały, że Krystyna Skarbek została POLSKĄ, a nie brytyjską agentką wywiadu i pracowała dla organizacji podziemnej „Muszkieterzy”, której szefem został Stefan Witkowski.
Przyznam, że ze wzruszeniem czytałam manuskrypt książki Jerzego Rostkowskiego… a później napisałam wiersz dla Krystyny i o Krystynie Skarbek. Umieszczam go i chociaż trochę będzie Wam wiadomo o jej działalności i odwadze…

Nie zatańczę z wami tej zimy panowie
i kwiatów mi już nie ślijcie
Na cóż nam rauty i party
gdy ojczyzna w potrzebie?
Mnie czas narty jak skrzydła
znów przypiąć i w drogę!
Sosny zakopiańskie i kosodrzewiny
bądźcie mi przyjazne
tatrzańskie kozice kryjcie moje ślady
walizeczka ma wypchana
tym, co jest najdroższe
odwagą, nadzieją i zwycięstwa wiarą.
Przez Tarnów do Dąbrowy i nad Dunaj
który krwią spłynął – wiodły moje drogi…

Dziś… na sztylecie „kochanka” – ludzka zdrada!
Stefanio, Heleno… kiedyś się spotkamy
i chociażby zza grobu prawdę opowiemy
See you…
………………..
Stefania, Helena – wspomnienie o Stefanii Hanausek pseud. Puma
i Helenie Marusarzównie, współpracujących w organizacji „Muszkieterzy” .

Okoliczności śmierci Krystyny Skarbek są znane, a kto za tym się kryje? Prawdę zachowywali ludzie, którzy byli jej bliscy i częściowo też zabrali ją na drugą stronę tęczy...


Anna Strzelec
Źródła: Jerzy Rostkowski "Świat Muszkieterów-zapomnij albo zgiń"
http://wmrokuhistorii.blogspot.com/2014/01/krystyna-skarbek-ulubiony-szpieg.html
 



Miejsce wiecznego spoczynku Krystyny Skarbek na cmentarzu St. Mary w Kensal Green,        w południowo-zachodnim Londynie.

MÓJ POST DOTYCZY PROGRAMU, O KTÓREGO REALIZACJĘ WALCZYMY DO KOŃCA WRZEŚNIA, ZOSTAŁO NAM TYLKO 21 DNI!


DYSTRYBUCJA:

Moje książki można zamawiać mailowo pod adresem:
strzelec-anna@wp.pl

oraz: www.e-bookowo.pl - wersje ebooka i papierowe.

Łączna liczba wyświetleń

Popularne posty


Popularne posty

Popularne posty